klasa 7 lekcja 28. KIEDYŚ SPOTKAM SIĘ Z CHOROBĄ I NIEDOŁĘŻNOŚCIĄ

 

  • podręcznik str. 92-94 (proszę przeczytać treść lekcji)

 Proszę również skorzystać z zamieszczonych materiałów, gdzie zawarte są informacje, które ułatwią przerobienie lekcji:


Z czym wiąże się choroba?

  • samotność 
  • doświadczenie 
  • krzywdy
  • ból 
  • starość 
  • smutek

Niewielka książka „Oscar i pani Róża” Erica-Emmanuela Schmitta wprowadza nas w świat dziesięcioletniego Oskara, chorego na białaczkę. Druga tytułowa bohaterka, pani Róża, pomaga Oskarowi przygotować się do śmierci. Podpowiada mu, by każdy dzień swojego życia przeżywał jako 10 lat. Książka składa się z listów, które Oskar pisze do Boga.

Szanowny Panie Boże,
Na imię mi Oskar, mam dziesięć lat, podpaliłem psa, kota, mieszkanie (zdaje się nawet, że upiekłem złote rybki) i to jest pierwszy list, który do Ciebie wysyłam, bo jak dotąd, z powodu nauki, nie miałem czasu. Uprzedzam Cię od razu: nienawidzę pisać. Muszę mieć naprawdę jakiś ważny powód. Bo pisanie to bzdura, odchyłka, bezsens, jajo. To lipa. W sam raz dla dorosłych. Mógłbym napisać: „Nazywają mnie Jajogłowym, wyglądam na siedem lat, mieszkam w szpitalu z powodu mojego raka i nigdy się do Ciebie nie odzywałem, bo nawet nie wierzę, że istniejesz”. Tylko że jeśli tak napiszę, to dupa blada, w ogóle się mną nie zainteresujesz. A ja chcę, żebyś się zainteresował. A najlepiej byłoby, gdybyś znalazł czas, żeby oddać mi dwie lub trzy przysługi. Wytłumaczę Ci, o co chodzi. Szpital to cholernie sympatyczne miejsce: pełno tu uśmiechniętych dorosłych, którzy głośno mówią, jest też mnóstwo zabawek i panie wolontariuszki, które chcą się bawić z dziećmi, i są koledzy, na których zawsze można liczyć, tacy jak Bekon, Einstein czy Pop Corn, jednym słowem, szpital to sama radość, jeżeli jest się mile widzianym pacjentem. Ja przestałem być mile widziany. (…) Zrozumiałem już, że stałem się złym pacjentem, pacjentem, który podważa wiarę w nieograniczone możliwości medycyny.


Historia Nicka Vujicica... 


Świadectwo wiary w Jezusa Nicka... 


Cierpienie jest stanem człowieka. 
Może być:

􀁺 psychiczne – związane ze stresem, zastraszaniem, nieradzeniem sobie w nauce, ale także chorobami związanymi z psychiką człowieka, jak depresja czy schizofrenia;
􀁺 duchowe – związane z wiarą, np. wyrzuty sumienia;
􀁺 fizyczne – z powodu choroby ciała, niepełnosprawności.

Medycyna dysponuje dziś wieloma środkami na uśmierzenie bólu. Wciąż jednak trudno poradzić sobie z cierpieniem, zarówno z cierpieniem fizycznym, jak i duchowym. Czasem człowiek buntuje się przeciwko chorobie czy niepełnosprawności. Pojawia się pytanie, dlaczego cierpię. Brak wewnętrznej zgody na przyjęcie choroby sprawia, że cierpienie staje się jeszcze bardziej uciążliwe. Cierpienie zawsze jest czymś złym. Jest ono – obok śmierci – konsekwencją grzechu pierworodnego.

Chrześcijańska postawa wobec cierpienia

„Spotkało kogoś z was nieszczęście? Niech się modli! Jest ktoś radośnie usposobiony? Niech śpiewa hymny! Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone”
 (Jk 5,13-15).

„Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia” 
(Flp 4,13).

Przyjście na świat Jezusa Chrystusa pokazuje nam, że cierpienie może mieć wielką wartość. Może ratować innych od wiecznego potępienia. Dlatego Jezus zgodził się na mękę i śmierć na krzyżu. On jest wzorem, jak przyjmować cierpienie. 

Siostra Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej powiedziała: „Nie mogę powiedzieć, że kocham cierpienie dla samego cierpienia, ale kocham je dlatego, że mnie upodabnia do Tego, który jest moim Oblubieńcem i moją Miłością”. 

Udzielenie pomocy, opieka nad chorymi porusza w nas to, co najbardziej szlachetne. Uczy nas postawy miłosierdzia. Okazane miłosierdzie cieszy chorych, ale jeszcze większą radość mają ci, którzy pomagają.

Uczynki miłosierdzia

względem ciała 
1. Łaknących nakarmić.
2. Pragnących napoić.
3. Nagich przyodziać.
4. Podróżnych w dom przyjąć.
5. Więźniów pocieszać.
6. Chorych nawiedzać.
7. Umarłych pogrzebać.

względem duszy
1. Grzesznych upominać.
2. Nieumiejących pouczać.
3. Wątpiącym dobrze radzić.
4. Strapionych pocieszać.
5. Krzywdy cierpliwie znosić.
6. Urazy chętnie darować.
7. Modlić się za żywych i umarłych.

„Pomagając chorym, pamiętaj, że istnieje coś więcej niż same lekarstwa”
(Elisabeth Kübler-Ros).

Osoby chore potrzebują nie tylko pomocy materialnej czy siły fizycznej. Pragną nadal być kochane i cieszyć się życiem. 

Dotyczy to szczególnie osób niepełnosprawnych w młodym wieku. Ważne jest wsparcie duchowe i umiejętność przyjęcia cierpienia. Cierpienie staje się darem, gdy przyjmujemy je i łączymy z cierpieniem Jezusa.

Wspieram duchowo chorych...


WARTO oglądnąć...


Coś więcej – Nick Vujicic: https://www.youtube.com/watch?v=6csAinwWrcs

ks. Piotr Pawlukiewicz – Nick Vujicic – sens cierpienia: https://www.youtube.com/watch?v=4z84mMZCME4


Jak bardzo ojciec może kochać syna – Dick i Rick Hoyt: https://www.youtube.com/watch?v=u5i02-72BRU

Dick i Rick Hoyt, Ojciec i syn wzruszająca historia: https://www.youtube.com/watch?v=NQbhb5uXM3c

Listy do Boga - film rodzinny https://www.youtube.com/watch?v=rDRHjE-KUcI