- podręcznik
str. 46-47 (proszę przeczytać treść lekcji)
- zeszyt
ćwiczeń str. 40-41 (proszę o wypełnienie ćwiczeń)
Proszę również skorzystać z zamieszczonych materiałów, gdzie zawarte są informacje, które ułatwią przerobienie lekcji
Posłuchajmy wywiadu z Jozuem.
Redaktor: Witaj Jozue! Czy to prawda, że Twoje imię znaczy to samo, co „Jezus”?
Jozue: Prawda. A wiesz, co ono znaczy?
Redaktor: Niestety nie.
Jozue: Imię Jozue znaczy „Bóg zbawia”, „Bóg jest zbawieniem”.
Redaktor: Jozue, co czułeś, gdy dowiedziałeś się, że masz wprowadzić swój naród do Ziemi Obiecanej?
Jozue: Szczerze? Bałem się, że zrobię coś nie tak, ale świadomość, że dzieje się to z woli Boga, dodawała mi sił.
Redaktor: Od czego zacząłeś?
Jozue: Rozkazałem, aby moi rodacy przygotowali sobie żywność, gdyż będziemy przeprawiać się przez Jordan. Potem ruszyliśmy, a wody Jordanu rozstąpiły się przed Arką Przymierza i ludem, jak kiedyś wody Morza Czerwonego. Wtedy uświadomiłem sobie, że jest to dzieło samego Boga.
Redaktor: I co było dalej?
Jozue: Wysłałem dwóch ludzi, aby obejrzeli okolice Jerycha. Po ich powrocie kapłani przez siedem dni okrążali jego mury. Siódmego dnia, gdy siedem razy obeszli miasto, nakazałem, aby zabrzmiały trąby i aby wszyscy wznieśli okrzyk.
Redaktor: I jaki był efekt?
Jozue: Od grania na trąbach i ludzkich okrzyków runęły mury i mogliśmy zająć Jerycho.
Redaktor: Powiedz, skąd taki pomysł na zdobycie miasta?
Jozue: To Bóg pouczył mnie, jak mamy je zdobyć.
Redaktor: Jesteś symbolem nieugiętości i wiary.
Jozue: Tylko posłuszeństwo i wiara Bogu daje siłę. I to Jego mocą weszliśmy w posiadanie Kanaanu.
Redaktor: Dziękuję, że poświęciłeś mi tyle czasu.
Jozue: Drobiazg.
Jozue przygotowywał się do prowadzenia ludu pod kierunkiem Mojżesza. Od niego uczył się rozwagi i mądrości, jak słuchać głosu Boga i być Jemu posłusznym. Od początku wypełniał wolę i przekazywał wiernie słowa Boga ludowi Izraela.
Po zdobyciu Ziemi Obiecanej Izraelici musieli ją podzielić między siebie. Pan Bóg wcześniej przekazał Mojżeszowi, jak to zrobić. Podział dokonał się przez losowanie. Miało to oznaczać, że panem tej ziemi jest sam Pan Bóg. Nad wszystkim czuwał dowódca wojsk izraelskich Jozue.
Ziemię otrzymały pokolenia Rubena, Symeona, Judy, Issachara, Zabulona, Dana, Naftalego, Gada, Asera, Beniamina, Efraima i Manassesa.
Plemiona Efraim i Manasses pochodziły z rodu Józefa (jego synami byli właśnie Efraim i Manasses), który nie jest wymieniony wśród dwunastu pokoleń otrzymujących ziemię. Dlatego liczbowo mamy dwanaście pokoleń, plus pokolenie Lewiego.
Plemię Lewiego nie otrzymało ziemi, gdyż jego zadaniem było troszczyć się o sprawy kultu Bożego, między innymi o przybytek Pański (później o świątynię). Jego członkom wyznaczono pewne miasta w obrębie granic każdego pokolenia. Wśród tych „miast lewickich” niektóre były wybrane jako „miasta ucieczki”, gdzie człowiek winny nieumyślne
Jozue przemówił do całego narodu.
„«Bójcie się więc Pana i służcie Mu ze szczerością i wiernością! Ja sam i mój dom chcemy służyć Panu». Naród wówczas odrzekł tymi słowami: «My również chcemy służyć Panu, bo On jest naszym Bogiem»”. (Joz 24,14a.15b-16a.18b)